Autor Wątek: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia  (Przeczytany 4036 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stefan

  • Gość
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #15 dnia: 22 Kwietnia 2014, 09:32:04 »
... tylko nie mam ochoty pić.
Katastrofa.

Widzisz, a ja tak się morduję już tyle lat.
Zacznij pić, to pogadamy.
I lekkie sprostowanie - mam ochotę pić, tylko nie chcę.
I nei ma to nic wspólnego z religią czy korporacją.
To jest chore...

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21000
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #16 dnia: 22 Kwietnia 2014, 09:36:23 »
Zacznij pić, to pogadamy.

Ale jakoś się nie chce. Muszę?
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #17 dnia: 22 Kwietnia 2014, 09:42:24 »
Zacznij pić, to pogadamy.

Ale jakoś się nie chce. Muszę?
W celach asertywnych niestety tak :(

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21000
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #18 dnia: 22 Kwietnia 2014, 09:46:52 »
Asertywność to również umiejętność przyjmowania krytyki, ocen i pochwał. Ja tam pochwały mogę przyjmować i na trzeźwo.  S:)
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #19 dnia: 22 Kwietnia 2014, 10:31:19 »
Asertywność to współodczuwanie.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #20 dnia: 22 Kwietnia 2014, 11:33:38 »
Chyba coś pomyliłeś z empatią...

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21000
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #21 dnia: 22 Kwietnia 2014, 12:03:23 »
Asertywność to współodczuwanie.

No to wspólnie odczuwamy brak alkoholu we krwi.
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Stefan

  • Gość
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #22 dnia: 22 Kwietnia 2014, 13:03:55 »
Chyba coś pomyliłeś z empatią...
No!
Widzisz co abstynencja robi z człowieka?
 

Stefan

  • Gość
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Kwietnia 2014, 13:07:27 »
Asertywność to współodczuwanie.

No to wspólnie odczuwamy brak alkoholu we krwi.
W związku z tym, ze pomyliłem empatię z asertywnością, idę se palnąć w łeb.
@Fasiol U mnie brak, u ciebie pojawienie się - efekty będą zbliżone.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #24 dnia: 22 Kwietnia 2014, 13:41:51 »
Dobrze, czekamy, jak długo Stefek asertywnie, czy empatycznie da radę alkoholowi. Cokolwiek by to znaczyło. A to wróży bardzo dobrze temu wątkowi. I o to chodzi.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Stefan

  • Gość
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #25 dnia: 22 Kwietnia 2014, 15:26:45 »
Ja mu zawsze daje radę...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Całkiem amerykańska, ale po polsku grupa wsparcia
« Odpowiedź #26 dnia: 22 Kwietnia 2014, 16:39:17 »
Ja mu zawsze daje radę...
No wiesz? Ilu tak uważało...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.