Autor Wątek: Cohen vs. Zembaty  (Przeczytany 7016 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51908
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #15 dnia: 17 Grudnia 2007, 11:34:44 »
(pomimo, iż rozumiem po angielsku).
cwana gapa... >:(
Czyżby Stefan tradycyjnie (jak ja) znał angielski, ale go nie rozumiał? 8)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Psiakostka

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 300
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-2
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grafika z dżemem
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #16 dnia: 08 Stycznia 2008, 19:14:18 »
Dużego porównania nie znam bo mało znam Cohena (mniej niż niemiecki z którego na egzaminie certyfikującym zdobyłem tylko 81 na 90 pktów) ale porównując:

"I'm your man" i "Jestem twój"
"waiting for a miracle" i "Czekając na cud"

Niby to te same piosenki ale wykonanie jak i muzyka są zupełnie inne. Głos Zembatego jest miększy i lżejszy, podczas gdy charakterystyczna chrypa Cohena jest bardziej twarda. W muzyce Cohena wydaje mi się iż słychać więcej dźwięków, muzyka jest jakby hmmm gęstsza. Większy budżet pozwolił Cohenowi również na dużo większe bogactwo tonów. Na plus Zembatego  wydaje mi się że wykonania Zembatego są jakieś... łatwiejsze w odbiorze - pewnie właśnie przez prostszą oprawę muzyczną. O tłumaczeniu nic nie mówię. Sam przetłumaczyłem ledwie kilka kawałków Monty Pythona a tylko z "Kupletów wesołego drwala" jestem jako tako zadowolony.

"everybody knows" i "każdy o tym wie" to jakby zupełnie inne piosenki więc ich powyższy tekst nie dotyczy.
Szeregowy Psiakostka melduje powyższe

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38486
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #17 dnia: 08 Stycznia 2008, 21:28:09 »
Zachwycałam się tu wielokrotnie zembatym wykonaniem "Hallelujah". Sęk w tym, że Maciek zwykle śpiewał te "bezpieczniejsze" zwrotki - a tej piosence jest kilka takich które sam Cohen wykonuje tylko w, ekhm, sprzyjających warunkach. W Żywicielu Maciek oczywiście też zaśpiewał "Chwalmy Pana" i było jak zwykle wzruszająco... Do momentu jak doszedł do tych specjalnych zwrotek i w miejscu "remember when I moved in you" zapodał "a kiedy wprowadziłem się"  ;D
No, please, Mistrzu... Tak wykastrować zwrotkę?

BTW, Zygfryd, na pewno masz niekompletny tekst na stronie.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #18 dnia: 08 Stycznia 2008, 21:55:22 »
BTW, Zygfryd, na pewno masz niekompletny tekst na stronie.
Ok, sprawdzę. Tylko który?

Aha, no i już polubiłem Cohena :) Bo wcześniej słuchałem tylko wykonań Zembacza.

p.s.
"Chwalmy Pana" to z jakiej płyty Zembatego? Chyba nie mam tego... i jeszcze "W tajnym życiu mym" poszukuję usilnie! heh
« Ostatnia zmiana: 08 Stycznia 2008, 22:01:37 wysłana przez Zygfryd666 »
nie graj ze mną...

Offline Psiakostka

  • Hydraulik
  • Zaawansowany Bułczarz
  • *
  • Wiadomości: 300
  • słoiki dżemu truskawkowego +16/-2
  • Płeć: Mężczyzna
    • Grafika z dżemem
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #19 dnia: 10 Stycznia 2008, 23:05:23 »
dostałem fixum-dyrdum Coheno-Zembatego że wciąż pod czaszką pulsują mi słowa:

Pokaż mi słoiki co się śmieją gdy z nich jem
karm mnie, aż się skończy dżem

czy to zaraźliwe?  ???

tobie z rękawiczki albo z dłoni zjem
karm mnie, aż się skończy dżem

może jak pójdę spać to mi przejdzie?
« Ostatnia zmiana: 11 Stycznia 2008, 21:30:29 wysłana przez Psiakostka »
Szeregowy Psiakostka melduje powyższe

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38486
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #20 dnia: 11 Stycznia 2008, 12:09:11 »
p.s.
"Chwalmy Pana" to z jakiej płyty Zembatego?
Przypuszczam, że z Alleluja  ;D 
Maciek na koncertach tak śpiewa refren Hallelujah. Ale co ja tu będę wykład z hebrajskiego robić...
Poszukam pełnego tekstu do Hallelujah, może mi pójdzie lepiej niż z Tajnym życiem. Pełnego tekstu tłumaczenia by Zembaty to nie mam, ale może się coś uda spisać z nagrania z koncertu (jeśli to nie wtedy właśnie szlag mi trafił baterie).

Edit: A propos piosenek, choć nie Cohena, najprawdopodobniej. W Muzycznej poczcie UKF leciała właśnie (już drugi raz w tym tygodniu!) piosenka w wykonaniu Reny Rolskiej "Gość z zaświatów". Dziwnym trafem ma taki sam tekst jak piosenka opublikowana w Makabrze i współczuciu jako "Totentanz"  ;D
I drugi raz, kurrrteczka, nie udało mi się jej zredundować  :-\
Ino ostatnią zwrotkę...
http://chomikuj.pl/Dufalka/muzyka/zembaty
« Ostatnia zmiana: 11 Stycznia 2008, 13:35:09 wysłana przez Bruxa »
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #21 dnia: 07 Marca 2008, 22:03:20 »
Właśnie się dowiedziałem, że moi rodzice byli w hali stulecia (dla stefka, bruxy i cezara - ludowej) we Wrocku na Cohenie! Był to chyba jedyny koncert jego (przynajmniej wtedy) i kto go zapowiadał? No jak to kto - Maciek!

P.S.
Na widowni kręcił się Jan K zwany Kaczamarą. ;d
nie graj ze mną...

Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51908
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #22 dnia: 07 Marca 2008, 23:57:16 »
Pozazdrościć. Ciekawi mnie tylko, kiedy to miało miejsce, bo chyba nie w uiegłym tygodniu? Prasa nic nie pisała o jakichkolwiek zmartwychwstaniach... ;)
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline 666

  • Łeb-Majster
  • Młodszy Techniczny Telewizyjny
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • ***
  • Wiadomości: 4910
  • słoiki dżemu truskawkowego +667/-666
  • Płeć: Mężczyzna
    • 4915610
    • Maciej Zembaty - strona nieoficjalna
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #23 dnia: 08 Marca 2008, 06:34:56 »
Ciekawi mnie tylko, kiedy to miało miejsce, bo chyba nie w uiegłym tygodniu?

W ubiegły, ale... tysiącleciu - no normalnie prehistoria, panie. ;)
nie graj ze mną...

Stefan

  • Gość
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #24 dnia: 08 Marca 2008, 09:31:28 »
zeżli mnie, że jest to wątek w którym się nie mogę wypowiadać, (no Cohen in my house, this is my choice), więc się wypowiem.
A u nasz też grali.
Znaczy Wały Jagiellońskie grały.
HA!
W piłkę grały!
I Bukała dobry był!
I długi też grały.
Ha!
I w ubiegłym stuleciu grały!
Ha!
Wnioskuję o przyznanie mi  nagrody za najbardziej durną odpowiedź nie na temat.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38486
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #25 dnia: 08 Marca 2008, 11:21:14 »
w hali stulecia (dla stefka, bruxy i cezara - ludowej)

Przyjemnie usłyszeć, że Jahrhundertshalle wróciła do pierwotnej nazwy  ;D
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Online Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51908
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #26 dnia: 08 Marca 2008, 12:50:34 »
w hali stulecia (dla stefka, bruxy i cezara - ludowej)

Przyjemnie usłyszeć, że Jahrhundertshalle wróciła do pierwotnej nazwy  ;D
Słusznie, czekamy na powrót do pierwotnej nazwy całego Wrocławia. ;)
Swoją drogą, Hala Ludowa, to rzeczywiście brzmiało okropnie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26287
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Cohen vs. Zembaty
« Odpowiedź #27 dnia: 08 Marca 2008, 16:54:21 »
.....
Wnioskuję o przyznanie mi  nagrody za najbardziej durną odpowiedź nie na temat.
Obawiam się, że nagrody nie bydzie - w gorączce człowiek rózniste durnoty wygaduje  ;D
Co do szczerego wyznania (no Cohen in my house) to jestem zachwycony, pardon, zaskoczony :) Taki wzorcowy forumowicz i nie lubi???
« Ostatnia zmiana: 08 Marca 2008, 17:02:56 wysłana przez Bluesmanniak »