Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Włoście włośnie włosienie właśnie. Kurza mać, chyba znowu mi czegoś dosypali...
Jakieś 60 razy dziennie. A ja nigdy nie jestem w stanie wyczuć cholerstwa, no.
Jeżeli nie trzyma 20 minut, to po co to brać?
Bez drożdży, to najwyżej żurek wyjdzie.