Autor Wątek: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)  (Przeczytany 65345 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38474
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #480 dnia: 29 Stycznia 2019, 08:19:16 »
Ja tam nie wiem, za moich czasów tradycją było pójście na studia, żeby do woja nie zgarnęli.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51888
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #481 dnia: 29 Stycznia 2019, 10:26:33 »
Ja tam nie wiem, za moich czasów tradycją było pójście na studia, żeby do woja nie zgarnęli.
Prawda, pewnie stąd tyle kobiet na studiach. ;)
A mi się wydaje, że Tony rozważa powrót na studia... W Legi zawsze łatwiej będzie się uporać z protestującymi rolnikami. A kosy na sztorc nie dały rady już pod Maciejowicami, że o Powstaniu Styczniowym nie wspomnę. Nie do końca jest także prawdą, że Powstanie Wielkopolskie przyniosło sukces dzięki chłopom posługującym się instrumentami postawionymi na sztorc.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26277
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #482 dnia: 29 Stycznia 2019, 10:43:22 »
Tobie się źle wydaje, ja tylko rozważam czy jeszcze mnie chycą czy już nie zdążą...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51888
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #483 dnia: 29 Stycznia 2019, 11:46:09 »
Tobie się źle wydaje, ja tylko rozważam czy jeszcze mnie chycą czy już nie zdążą...
Ja Ci życzę jak najciepiej, niech Cię chycą.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26277
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #484 dnia: 29 Stycznia 2019, 11:48:54 »
Znaczy, żeby chycili nie zimą a latem? Zawsze coś...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51888
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #485 dnia: 29 Stycznia 2019, 11:52:23 »
Znaczy, żeby chycili nie zimą a latem? Zawsze coś...
Zawsze cieplej w ruchu będzie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38474
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #486 dnia: 29 Stycznia 2019, 12:45:15 »
Nie o to chodzi, by złowić króliczka...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51888
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #487 dnia: 29 Stycznia 2019, 16:57:12 »
Nie o to chodzi, by złowić króliczka...
Tylko, żeby go rozgrzać?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3848
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #488 dnia: 08 Lutego 2019, 21:46:49 »
Firma gdzie pracuję na skrótach i akronimach by tak rzec stoi. Nie są one całkiem przypadkowe ale tworzone są wg pewnych reguł. Dajmy na to jeśli wynik komendy objawia się (między innymi) zaprezentowaniem czegoś na ekranie terminala (terminala terminala: wiele rzeczy robi się tam niczym na komputerach z retrofuture-owych filmów) to zawiera literę P (= print) i p owo, co i logiczne, znajdzie się na końcu. Jeśli zaś polecenie ma zasięg całosystemowy - w skrócie znajdzie się i S. No i zapuścić mi się przyszło w rzadko używane obszary dokumentacji, gdzie znalazłem właściwą komendę, potrzebną do operacji na dawno wycofanym sprzęcie. Przez chwilę nie wierzyłem w to co widzę ale fakt był faktem: komenda złożona z pięciu znaków była dokładnie taka jak akronim znanej swego czasu partii niemieckich robotników pod przewodem pewnego kaprala z wąsikiem. Strach naciskać ENTER bo a nuż przypadkiem zwoła się jakiś parteitag?
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26277
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #489 dnia: 08 Lutego 2019, 22:13:57 »
Znaczy - 5-ta kolumna!

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51888
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #490 dnia: 09 Lutego 2019, 12:18:12 »
Czyli werwolf? Ale to 6 liter?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 21168
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38474
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #492 dnia: 09 Lutego 2019, 19:34:33 »
Na razie ja nazbierałam informacji, ale nie wiem, czy polepszyło to moje zdanie o mieszkańcach tego pięknego kraju. Nadal ani mnie zieją ani grzębią, że polecę chmielewszczyzną.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38474
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #493 dnia: 09 Lutego 2019, 19:36:20 »
komenda złożona z pięciu znaków była dokładnie taka jak akronim znanej swego czasu partii niemieckich robotników pod przewodem pewnego kaprala z wąsikiem. Strach naciskać ENTER bo a nuż przypadkiem zwoła się jakiś parteitag?

A przypadkiem Print Insert Save się nie trafiło?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51888
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #494 dnia: 09 Lutego 2019, 23:43:06 »
Nie wiem co  powiedzieć. I w tych szczególnych okolicznościach przyrody uważam, że to dobrze.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.