Autor Wątek: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)  (Przeczytany 65200 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #435 dnia: 29 Czerwca 2017, 10:35:39 »
Niestety, okna są nieotwieralne...
Czyli rozwiązanie przyjęło się z rosyjskich wagonów kolejowych?
Baader, fascynujący opis. Jestem nie tylko pod wrażeniem budynku, ale także faktu, że średnio co 2-3 lata musisz się przenosić. Oj, nie zazdroszczę, nie zazdroszczę.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #436 dnia: 29 Czerwca 2017, 11:18:32 »
Ciekawe, czy to by zadziałało w drugą stronę... Czyli czy jakiś przedsiębiorczy laborant wynalazł już sposób na odgrzanie zupki chińskiej cyklotronem.
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #437 dnia: 29 Czerwca 2017, 11:21:12 »
Co mogłoby wreszcie uzasadnić koszty jego budowy i znalazłoby mu w końcu jakieś zastosowanie?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #438 dnia: 01 Września 2017, 20:35:39 »
Skończyły się dobre czasy. Kumpel zauważył ekipę przymierzającą pod firmą znaki z przekreślonym papierosem oraz co w sumie trochę nas dotknęło, przekreśloną flaszką. Optymiści twierdzą że będzie tam tabliczka "dotyczy bramy" ale... :P
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #439 dnia: 01 Września 2017, 22:29:31 »
oraz co w sumie trochę nas dotknęło, przekreśloną flaszką.

Znaczy, ze tego wam będzie najbardziej brakować?
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #440 dnia: 01 Września 2017, 22:38:20 »
Chodzi oczywiście o flaszkę inkaustu?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #441 dnia: 30 Września 2017, 21:27:28 »
Żarty się skończyły. Odebraliśmy ostatnio mail informujący o zakazie w firmie... rzutków. Chodzi o popularne strzałki alias darta. Zakaz obowiązuje w skali globalnej. Wszelkie sprzęty rzutkowe a to: tarcze, strzałki, kołczany (nie znam się ale gdzie strzały tam i kołczany?) i tego typu elementy mają zostać usunięte. Zakaz ma charakter globalny. Zapewne gdzieś ktoś zarobił w tzw ślip. Zostaną piłkarzyki i ping pong peng którymi doprawdy trudno zrobić sobie krzywdę. W sumie to czekam jeszcze na zakaz kusz. Oczywiście między chrześcijany!
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bluesmanniak

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 26165
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-4
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #442 dnia: 30 Września 2017, 21:36:51 »
Oj piłką od piłkarzyków to można sobie niezłe kuku zrobić!
CIekawe czego u nas zakażą...

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #443 dnia: 30 Września 2017, 22:26:32 »
A krykiet?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #444 dnia: 01 Października 2017, 09:22:41 »
A u nas w zasadzie zakazu dartsów nie ma...
To może ja rozwinę wieczór gier planszowych o nowe elementy? Na razie był twister, ale mieliśmy opiekę medyczną (jedna z mam jest lekarzem), więc wszyscy przeżyli.

W ogóle możliwości jest sporo. Na przykład nowatorski system wywoływania do tablicy...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #445 dnia: 01 Października 2017, 10:15:57 »
W ogóle możliwości jest sporo. Na przykład nowatorski system wywoływania do tablicy...
Strzałkami?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #446 dnia: 01 Października 2017, 12:17:23 »
Strzałkami?

Śmiejcie się śmiejcie. Opowiadał znajomy z pracy że miał w szkole średniej (technikum - to wiele tłumaczy ale jednak nie wszystko) nauczyciela który przychodził w kowbojskim stroju, rzucał kapelusz na stół, kładł nogi w kowbojkach na tymże stole, zadawał temat do opracowanai i coś sobie czytał. "Hospody pomyłuj" odezwać się podczas takiej lekcji. Delikwent wyrywał z kabury colta, strzelał delikwentowi w czoło przyssawką i odpytywał jego oraz trzech sąsiadów. Zawsze, cytuję było 4:0 dla niego.
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!

Offline Bruxa

  • ^,..,^
  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 38332
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-65535
  • ja tu tylko sprzątam...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #447 dnia: 01 Października 2017, 21:16:19 »
No to nasz fizyk tylko kredą rzucał. Zawsze się można było wykazać refleksem i uchylić i wtedy odpytywał tę ofermę z tyłu. A dorzucić bestia umiał do ostatniej ławki...
Rude and not ginger

Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until you hear them speak.


Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51643
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #448 dnia: 01 Października 2017, 21:18:19 »
Teraz nie do pomyślenia. Uczniowie mają zbyt dużo praw.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Baader

  • Hydraulik
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 3839
  • słoiki dżemu truskawkowego +25/-2
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Opowieści z życia korporacji (czyli z intranetu)
« Odpowiedź #449 dnia: 09 Stycznia 2018, 23:16:46 »
Na skutek przypadkowego i trudnego w sumie do zrozumienia zbiegu korporacyjnych okoliczności jadę do Mandżurii. Postaram się uważać na zaskrońce. Celem jest miasto Wuhu - na tamtejsze warunki mała mieścina, nawet lotniska nie ma a co to jest w chińskiej skali 3.5 miliona mieszkańców...
Hochsztapler pan jesteś panie starszy! Zwykły hoch... hochsztapler!!!