Autor Wątek: Kontaminacja, psia jego siostra...  (Przeczytany 25089 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #120 dnia: 21 Kwietnia 2018, 22:44:49 »
Zajrzałem tak gdzie Bruxa polecała. I mnie się to spodobało: https://www.cda.pl/video/133990561
Szkoda, że tak nie potrafię... Chociaż dzisiejszy wykład o nowych materiałach konstrukcyjnych skończyłem fragmentem z "Terminatora 2" pokazującym T-1000. Ktoś go pamięta?
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #121 dnia: 22 Kwietnia 2018, 10:01:19 »
Nie bardzo, czy pokazywałeś mi po prostu spust surówki?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #122 dnia: 23 Kwietnia 2018, 11:12:16 »
Nie, nie. Nie mieszajmy do tego posłanki pawłowicz z jej sejmową surówką.
T-1000 (https://pl.wikipedia.org/wiki/T-1000) to mimetyczny stop wieloskładnikowy. Na jego przykładzie pokazałem ile to elementów z fantastyki weszło już do naszego życia codziennego - w zakresie inżynierii materiałowej oczywiście.
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #123 dnia: 23 Kwietnia 2018, 12:10:43 »
O widzisz, a ja akurat (przypadek?) słucham Klubu Ludzi Ciekawych Wszystkiego traktującego o styku literatury sf z nauką i filozofią. Choć na tematy ściśle techniczne jest tam niewiele.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #124 dnia: 24 Kwietnia 2018, 11:58:41 »
A ja na wykładach wspominam "legendę" związaną z heurystyczną metodą projektowania polegająca na analogii fantastycznej. Podobno inżynierowie NASA tak się zachwycili filmem S. Kubricka "Odyseja kosmiczna 2001", że postanowili opracować nowe kombinezony astronautów wzorowane na tych z filmu. Przedtem były one bardziej zbliżone do kombinezonów pilotów myśliwców. I faktycznie jak się porównuje zdjęcia z lat 60-tych i te z 70-tych, czyli już po filmie, to widać jakąś zbieżność.
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #125 dnia: 24 Kwietnia 2018, 16:03:55 »
Czyli, może zrucę KLCW do szuflady, bo toczy się tam dyskusja na temat inspiracji naukowców literaturą sf.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

cyganek

  • Gość
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #126 dnia: 25 Kwietnia 2018, 09:31:58 »
skończyłem fragmentem z "Terminatora 2" pokazującym T-1000. Ktoś go pamięta?
Zainspirowany poszukalem w necie i niestety nie znalzlem :(  W jakims wydaniu byl
 robot grany przez kobiete. To byla  najseksowniejsza wersja tej maszyny.
Przepraszam, pisze z brytyjskiej produkcji maszyny co nie zna naszych kochanych literek :-[

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #127 dnia: 25 Kwietnia 2018, 11:34:20 »
Wujek G twierdzi, że to Terminator 3: Bunt maszyn. A maszyna to niejaka T-X.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Terminator_3:_Bunt_maszyn
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #128 dnia: 25 Kwietnia 2018, 12:39:24 »
Poproszę o KLCW.
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #129 dnia: 25 Kwietnia 2018, 14:21:51 »
Dobrze, zrucę, jak wrócę.
Do domu.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #130 dnia: 26 Kwietnia 2018, 08:29:44 »
Ale nie masz czasami powrotu do domu ze środy na poniedziałek ;)
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #131 dnia: 26 Kwietnia 2018, 11:42:57 »
Tak, wiem, moja wina, zapomniałem. Jak zwykle sporo się dzieje. Mam nadzieję, że dzisiaj nie zapomnę.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Offline Ali

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 4983
  • słoiki dżemu truskawkowego +46/-0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Im więcej wiem, tym mniej wiem...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #132 dnia: 26 Kwietnia 2018, 14:48:40 »
Nie ma problemu. Ja poczekam...
Dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat i głupota ludzka, choć co do Wszechświata to nie byłbym tak całkiem pewny. Albert Einstein

Offline Cezarian

  • Pierdziel
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *
  • Wiadomości: 51633
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ja tu tylko bałaganię...
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #133 dnia: 22 Sierpnia 2018, 09:41:27 »
Jeszcze psia kość! I motyla noga!

A to w ogóle ciekawe, bo takim anglofonom prędzej przez usta przejdą skatologie niż... cokolwiek związanego z religią.* Go to hell, damn it, by God - to jest znacznie cięższy kaliber niż swojski shit. Stąd wysyp eufemizmów, typu heck, dang i by George. A u nas? Kurteczka!

To w ogóle jest wbrew pozorom całkiem poważne zagadnienie lingwistyczne - jakim mięsem kto rzuca, i dlaczego akurat takim? Fascynującą książkę na ten temat czytałam, pod wielce dwuznacznym tytułem "Your Mother's Tongue" ;)
____________________________________________
* a na szczyty doprowadzili to frankofoni z Nowego Świata. Taki mieszkaniec Quebecu, jak się porządnie wnerwi to może puścić taką malowniczą wiązankę: “Osti de tabarnak de sacrament, de câlice de ciboire de criss de marde!”. Z czego najcięższym kalibrem, od którego odpadną wszystkim uszy, jest tabarnak de sacrament.
https://en.wikipedia.org/wiki/Quebec_French_profanity
Tu chyba będzie najodpowiedniej, bo, jak się okazuje we francuskiej Kanadzie ciągle się dzieje.
Otóż naukowcy kanadyjscy, ci sami, którzy za pomocą syropu klonowego skrzyżowali niedźwiedzia z łososiem, po raz pierwszy nauczyli łosia wymawiać kilkanaście słów. Wywołało to ogólnokanadyjską dyskusję i awanturę,  dlaczego łoś wymawia dwa razy więcej słów po angielsku niż po francusku. Gubernator Quebecu rozważa kolejny, już 1864 termin referendum w sprawie wystąpienia Quebecu z Kanady. Niestety, Indianie mieszkający w tej prowincji już zapowiedzieli, że będą przeciw, mimo, że łoś wymawia tylko jedno słowo w ich narzeczu.
Ciekawe, jakie to słowo?
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

Online Fasiol

  • ZOMOwiec
  • Kombatant Wojny Rosyjsko-Japońskiej
  • *****
  • Wiadomości: 20991
  • słoiki dżemu truskawkowego +65535/-10
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kontaminacja, psia jego siostra...
« Odpowiedź #134 dnia: 22 Sierpnia 2018, 15:47:30 »
Jakby to było tylko jedno słowo ale po polsku, to bym wiedział  S:)
Bóg stworzył ziemię, niebo i wodę, księżyc i słońce. Stworzył człowieka, ptaki i zwierzęta. Ale psa nie stworzył. Bo psa już miał.