Dzień dobry, koleżanko. Najuprzejmiej przypominam, że jesteś u Rodziny Poszepszyńskich. Zakładam że wiesz, co robisz. Zastanówmy się, kto z familii mógłby mieć wiedzę o firmach prowadzących kursy na Prawo Jazdy. Dziadek Jacek, o ile mi wiadomo, jeździ bez wymaganych uprawnień, więc nic po nim. Maurycy mógł coś wiedzieć, ale, jak by to powiedzieć... O - Grzegorz, z racji długiej kariery zawodowej w sektorze mechanicznym... Grzegorz!
Gdzie jesteś? Tu jedna pani pomocy potrzebuje!