Wiosna, wiosna już w powietrzu...
Nawet w metrze.
W metrze są ekraniki, co wyświetlają różne ucieszne rzeczy, żeby się lemingom nie nudziło. Wczoraj na przykład wyświetliło, że nadejszła astronomiczna wiosna, w związku z tym dni będą dłuższe, noce krótsze, a na niebie pojawiać się będzie coraz więcej jasnych gwiazd...
Apokalipsa?
W sumie, może chodzi o to, że jak nie ma nocy astronomicznej, to widać tylko te jasne gwiazdy...
Ale we związku z równą nocą jeszcze jedno pytanie mnie naszło.
Równonoc była wczoraj. Dzisiaj jest pełnia.
Wielkanoc to pierwsza niedziela po pierwszej pełni po równonocy wiosennej.
To dlaczego nie wypada w tę niedzielę?!?
Fasiol? Jak tam u ciebie?