Zrobiłam szpagat w locie. Tym Sz.P. Stefana ujęłam, zapewne, absolutnie i najprawdopodobniej;-) Nauka Radziecka zna takie przypadki.
Rita to imię po Babci Szanownej z Ziem dawnej Kongresówki będącej z pochodzenia-Owa Babcia, etymologi imienia niestety nie znam;-(. Dawnymi czasy, pacholęciem będąc odbierałam to jako skazę na osobie mej, gdy wśród Ań, Mart i Gosiek dane było mi przebywać. Gdy osiągnęłam wiek odpowiedni..uznałam to za atut. Abstrakcyjne ujecie mej osoby..no,jakoś tak..w każdym razie pod kolor oczu.
Oprócz tego mam moc innych talentów ukrytych, które sukcesywnie będę okazywała. Np. jutro popiszę się znajomością pewnej powieści kryminalnej.Ale.. pomińmy ten mikrofakt!
Panowie, ja od dawna śledze Wasze słowne poczynania. I tak nagle...pragnienie mnie wzięło, rozumiecie..córką Pułku być..no..ewentualnie Sanitariuszką. Pomożecie w spełnieniu pragnień Dziewczęcia już...niemłodego..aczkolwiek zdesperowanego?;-)
A co tam u Was, Szanowni Panowie..?