I o to chodzi! Projekt Urnowy (uryjny, uryjnowy?) na się poszerza na całą rodzinę! W końcu to chyba nic dziwnego, przed dniem świeta zmarłych?
Skoro Mela ma nadal, potwierdzoną jak rozumiem zaświadczeniem lekarskim, zawodową chrypkę, to może rozsypie się w Urnie jako głos śp. Macieja Zembatego lub chociaż kota Rademenesa?