Może i stary, może nie, ale w tym wątku powinien się ten dowcip znaleźć. Choćby po to, aby zapytać rodziną zamieszkałą bliżej Wiednia, czy to prawda?
W pociągu PKP relacji Warszawa-Wiedeń konduktorka sprawdza każdy przedział:
- Dzień dobry, czy są tu jacyś obcokrajowcy?
- Nie ma.
- Konduktorka krzyczy do stewarda:
- Heniu, tu sami nasi, wyłączaj klimatyzację.