Posłusznie melduję, panie oberlejtnant, że wszystko jest w porządku, tylko kot jest gałgan.
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
W Warszawie kocią kawiarnię to ja mam w domu
A Alvin już pare razy był w knajpach oznaczonych takim znaczkiem
No nie wiem... a gdyby Alvin był biały albo rudy?