Ja musiałem przebrnąć przez te wszystkie (obecne 2005) sezony...
I mam taką konstatację - im wyżej, tym gorzej.
"Utkłęm" w połowie poprzedniego sezonu i... ani rusz.
Rude była ok, ale Klara?
No nie wiem...
Imie jakieś takie jak z reklamy nocników emaliowanych, (fakt, Marta byłoby jeszcze gorsze).
Mnie się podobają doctory co to w Polsce (znaczy u nasz, na earthcie) się dzieją, a jeszcze bardziej jak się spotyka ze dwa lub trzy Tardisy na raz.
No i świątecznie, jak rozpierducha w Lądku jest.