To ja zacznę off-topicznie, że to mój krajan jest. Dwa zamki pomunchhasenowskie, w dobrym jak na okolicę stanie, do zwiedzenia w okolicy Dufałki.
Zaproszenie na zlot nadal aktualne
On-topicznie zacznę od kota. Liczy się? (niech się spróbuje nie liczyć
)
Nasza ruda, gruba fajtłapa,
felis europaeus debris*, który przyniesioną przez zapobiegliwą, łowną kotkę żywą mysz zaszczycił jednym, zdezorientowanym spojrzeniem (ke?), zaskoczył nas kiedyś paradując po tarasie Dufałki z... martwym skowronkiem w pysku. Przypominam, że skowronki latają zwykle dość wysoko...
Doszliśmy jednogłośnie do wniosku, że jedynym wytłumaczeniem może być to, że skowronek dostał zawału z powodu panujących podówczas upałów i spadł Rudemu na łeb
__________________
* kot europejski śmietnikowy