Ponoć w czasie wojny 1812 roku poległo wielu rosyjskich oficerów. Dlaczego, zapytacie? Otóż prosta, żołnierska masa nieraz obierała cel ''na słuch'' - słysząc francuską mowę, walili, ile wlazło.
Oficerowie, jako wykształcona, arystokratyczna warstwa, gardzili mową gminu i między sobą porozumiewali się po francusku. Co skutkowało śmiertelnymi nieporozumieniami...
Kolejny dowód, że warto uczyć się języków obcych.